Przyjechała na Dolny Śląsk… kraść. Jaworscy policjanci zatrzymali 36-latkę
Na zakupy z torbą – ale nie po to, by płacić. Młoda kobieta, która przyjechała z innego regionu kraju na Dolny Śląsk, wpadła w ręce ochrony i jaworskich policjantów po tym, jak próbowała wynieść kosmetyki o wartości ponad 1600 zł. Jaworscy policjanci zatrzymali 36-letnią mieszkankę województwa pomorskiego. Kobieta zdążyła opuścić sklep z „łupem”, na szczęście kamery monitoringu zarejestrowały moment kradzieży, a czujny pracownik ochrony nie dopuścił do ucieczki złodziejce. Zatrzymana usłyszała już zarzut kradzieży mienia. O dalszym jej losie zadecyduje teraz sąd.
We wtorek (23 września br.) o godz. 13:10 obsługa jednej z jaworskich drogerii zaalarmowała Policję o ujęciu przez pracownika ochrony złodziejki, która przekroczyła linię kas z towarem wartym ponad 1600 zł ukrytym w torbie. Łupem kobiety padły przeróżne kosmetyki i artykuły chemiczne.
Na podstawie nagrań monitoringu ustalono, że złodziejka część produktów schowała do torby, inne przepuściła przez kasę samoobsługową i za nie zapłaciła, a kolejne artykuły ukryła, omijając linię kas. Widząc to pracownik ochrony pobiegł za kobietą, ujął ją na jednej z ulic w centrum miasta i wezwał na miejsce patrol Policji. Funkcjonariusze z jaworskiej komendy dokonali zatrzymania złodziejki, która następnie została doprowadzona do komendy, celem wykonania niezbędnych czynności.
36-letni mieszkanka województwa pomorskiego usłyszała zarzut kradzieży mienia, jednak odmówiła składania wyjaśnień.
O dalszym losie podejrzanej zadecyduje sąd. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
________________________________
Oficer Prasowy KPP w Jaworze
podkom. Ewa Kluczyńska