Dzielnicowi z Jawora odzyskali skradziony samochód
Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze zatrzymali 42-letniego mieszkańca Bogatyni, który jak się okazało, jechał kradzionym audi. Auto figurowało w systemie jako utracone w wyniku kradzieży w Nowej Soli. Śledczy przedstawili 42-latkowi zarzut paserstwa. Zgodnie z kodeksem karnym za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (30 listopada br.) około godz. 10:00 jaworscy policjanci zostali zadysponowani na zjazd z autostrady A4 w miejscowości Wądroże Wielkie, gdzie stać miało osobowe audi z widocznymi uszkodzeniami. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali samochód z wybitą lewą tylną szybą oraz uszkodzoną stacyjką. Po sprawdzeniu auta w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że pojazd ten warty 20 tysięcy złotych figuruje jako utracony w wyniku kradzieży z terenu Nowej Soli. Samochód miał również założone tablice rejestracyjne pochodzące z innego auta.
Na miejscu funkcjonariusze zastali także zastępy straży pożarnej z Jawora i Wądroża Wielkiego, które to pomogły osobie będącej w pobliżu pojazdu usunąć go z drogi na pobocze. Z relacji tego mężczyzny, z którym rozmawiali strażacy wynikało, że pojazd ten uległ awarii. Kiedy został on poinformowany, że za chwilę przybędzie policyjny patrol, mężczyzna uciekł z miejsca. Dyżurny z jaworskiej jednostki skierował do Wądroża Wielkie patrol dzielnicowych, którzy udali się w poszukiwaniu tego mężczyzny, kóry prawdopodobnie był kierowca osobowego audi. W wyniku sprawdzania tej miejscowości, na wysokości wjazdu na autostradę w kierunku Wrocławia, funkcjonariusze natrafili na mężczyznę, który rysopisem odpowiadał wizerunkowi osobie, która oddaliła się od pojazdu.
Mężczyzną tym okazał się 42-letni mieszkaniec Bogatyni. Został on natychmiast zatrzymany i doprowadzony do jaworskiej jednostki. W wyniku sprawdzenia jego danych w Systemie Informacyjnym Schengen wyszło na jaw, że jest on osobą poszukiwaną celem ustalenia miejsca pobytu.
Odzyskany samochód został odholowany na policyjny parking i niebawem wróci do prawowitego właściciela. Śledczy natomiast przedstawił 42-latkowi zarzut paserstwa. Z uwagi na fakt, iż podejrzany był już karany za podobne przestępstwa będzie odpowiadał w warunkach tzw. "recydywy". Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 7,5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
_______________________________
Oficer Prasowy KPP w Jaworze
podkom. Ewa Kluczyńska